Spalanie drewna — na korzyść statystykom, na szkodę Ziemi.
Czy faktycznie energia pozyskiwana ze spalania drewna jest odnawialna? Ekolodzy apelują na pomoc lasom, gdy w tym samym czasie powstają statystyki, w których widać wyraźny wzrost korzystania z OZE poszczególnych krajów, w tym Polski. O co w tym chodzi?
Poprawiamy statystyki, wylesiamy Ziemię. Dlaczego tak chętnie spalamy lasy?
Wydawać by się mogło, że świadomość ekologiczna rośnie. Zdajemy sobie sprawę, że palenie węglem nie jest korzystne dla dobra naszej planety. Ale co z drewnem? Patrząc na obecną ustawę, uznającą biomasę (w tym drewno) za odnawialne źródło energii, nasuwa się wiele pytań. Mimo że drewno wydaje się bardziej ekologicznym źródłem energii niż węgiel, zastanówmy się, czy tak jest na pewno? Jeżeli w myśl ekologicznych idei spalamy lasy, najwyższa pora to zmienić…
Spalanie biomasy – problem ekologiczny, który dotyka nas wszystkich
Spalanie biomasy to odnawialne źródło energii, czy też nie? Temat ten budzi wiele kontrowersji. Biomasa to materia organiczna oraz odpady, podlegające biodegradacji. Do tej kategorii kwalifikuje się wiele różnych składników roślinnych i zwierzęcych, w tym: drewno o niskiej jakości technologicznej i odpadowe. Mimo że Unia Europejska uznaje biomasę za energię odnawialną, pojawia się przy tym wiele negatywnych głosów. Między innymi holenderska Rada Społeczno-Gospodarcza (SER) twierdzi, że spalanie biomasy jest marnowaniem surowca (ten z kolei ma budować gospodarkę o obiegu zamkniętym).
Z kolei raport z 2022 roku Michała Kolbusza i Augustyna Mikosa, zatytułowany: „Lasy do spalenia. Prawdziwa cena bioenergii” podaje konkretne liczby, które szokują i niepokoją. Jak podaje raport: „Obecnie biomasa z europejskich i światowych lasów dostarcza ok. 36% energii odnawialnej w państwach członkowskich UE. Od czasu przyjęcia dyrektywy RED, wzrost zużycia tego paliwa jest skorelowany ze wzrostem ilości pozyskiwanego drewna z europejskim lasów, spadkiem ilości biomasy w lasach Europy oraz wzrostem jej importu spoza granic UE. Dyrektywa RED doprowadziła do zniszczenia wielkich połaci lasów w Ameryce Północnej i Azji Południowo-Wschodniej, przekształconych w plantacje drzew i roślin energetycznych”. Autorzy raportu informują też, że w Polsce rocznie jest spalane aż 5 mln drewna – wszystko na potrzeby energetyki. Liczby szokują. Obecnie w Unii Europejskiej ok. 60% OZE stanowi spalanie drewna. W Polsce zaś jest to aż 80%.
Dlaczego biomasa jest odnawialnym źródłem energii?
Uznaje się, że biomasa jest odnawialnym źródłem energii, uzasadniając to w ten sposób, że jej dostawy nie są ograniczone. Czy oby na pewno? W przypadku odpadów komunalnych, przemysłowych, pozostałości pochodzenia biologicznego, ścieków, tłuszczy, czy biogazów, nie ma tutaj żadnej wątpliwości. Natomiast dość spornym tematem jest zaklasyfikowanie drewna do danej kategorii. Gdzie kończy się wykorzystywanie „drewna odpadowego i o niskiej jakości technologicznej”, a zaczyna prawdziwa wycinka drzew i spalanie lasów? Obecnie jako drewno energetyczne uznawane są także kłody tartaczne i skrawane, jak i całe drewno, które nie zostało odebrane przez przemysł drzewny. Tutaj ekolodzy zadają pytanie, po co w takim razie wycina się tyle drzew w nadmiarze?
Poza tym istotny jest jeszcze jeden problem. O ile podczas spalania biogazu, nie emituje się dwutlenku węgla do atmosfery, to podczas spalania drewna, niestety CO2 powstaje. Tym bardziej zagadkowa pozostaje kwestia, dlaczego Unia Europejska, nie tylko uznała spalanie drewna za energię odnawialną, ale w dodatku przyznaje do tego dopłaty. Czy chodzi tu tylko o to, by lepiej wypaść w statystykach, dotyczących wykorzystywania OZE?
Jak spalanie drewna zmieniło statystyki?
Raport: „Lasy do spalenia. Prawdziwa cena bioenergii” pokazuje, że od 2017 roku ilość energii pozyskiwanej z drewna w UE przekroczyła ilość energii produkowanej z węgla. Być może szokującym faktem jest ten, że dziesiątki tysięcy gospodarstw domowych otrzymało dofinansowanie z Unii Europejskiej, by wymienić piec opalany węglem, na opalany pelletem drzewnym.
Główny Urząd Statystyczny podaje, że w 2020 roku udział OZE w Polsce przekroczył 16% (mimo że w poprzednim roku było to mniej niż 12%). Tym samym Polska zrealizowała unijny cel i mogła uniknąć kar. Stało się tak dlatego, że do odnawialnych źródeł energii doliczono udział drewna, wykorzystywanego w domowych kotłach, kominkach i kuchniach. Do pomiarów wykorzystano źródła danych m.in. na temat pozyskania drewna, w tym drewna opałowego w 2020 r. i pozyskania grubizny z zadrzewień w 2020 r. oraz informacje pochodzące z programów „Mój Prąd” oraz „Czyste Powietrze”. Jednak jak się okazuje, statystyka nie uwzględniła jeszcze wszystkich informacji, w tym drewna pozyskiwanego przez mieszkańców we własnym zakresie. Powinniśmy się cieszyć, że nasz kraj zdobywa energię z odnawialnych źródeł? Czy może zastanowić się, czy spalanie drewna jest na pewno najbardziej ekologicznym wyborem, na który nas stać?
Pamiętajmy o tym, że lasy i drzewa mają zapewniać nam niezbędny do życia tlen, a także przestrzeń do aktywnego wypoczynku. Oprócz tego lasy mają za zadanie chronić glebę przed erozją, utrzymywać optymalną wilgotność powietrza i łagodzić miejscowy klimat, a także zapewniać miejsce do życia dla roślin i zwierząt.
Jest wiele innych źródeł odnawialnej energii, o których warto pomyśleć w pierwszej kolejności. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej na ten temat zapraszamy do udziału w Green Energy Congress! To wydarzenie, które porusza tematy eko trendów, elektromobilności, energetyki, odnawialnych źródeł energii, recyklingu, smart city i wiele innych. Konferencja odbędzie się dnia 4-5 października w Centrum Kongresowym ICE.
